Pięć rzeczy, na które trzeba uważać w wychowaniu dzieci

Pięć rzeczy, na które trzeba uważać w wychowaniu dzieci

W zajmowaniu się dzieckiem ważna jest odpowiednia, zbilansowana dieta, zachowywanie higieny, szczepienia i szereg innych ważnych rzeczy. Zapominamy jednak często jak ważne jest wychowanie dziecka. Jeśli chcesz ustrzec się podstawowych błędów przeczytaj kilka rad, które mogą Ci w tym pomóc.

Mówmy dziecku prawdę

Mówmy dziecku zawsze prawdę ale dostosujmy ją do wieku. Nie opowiadajmy historii o tym, że dzieci przynosi bocian albo znajduje się je w kapuście. Starajmy się tak dobrać słowa by mały człowiek nie czuł się za kilka lat oszukany. W swoim czasie dowie się prawdy i będzie miał uzasadnione pretensje do rodziców. („Jak rozmawiać z dziećmi o seksie” w innym artykule)

Odpowiadajmy na pytania

Często zdarza się, że dziecko zadaje szereg pytań, na które nie chcemy odpowiadać z różnych przyczyn. Czasami nie znamy odpowiedzi i głupio nam się do tego przyznać. Takie myślenie jest błędne. Dziecko wcześniej czy później odkryje, że rodzice nie są nieomylni i że, co gorsza, chcą by tak o nich myśleć. Przyznajmy się do braku wiedzy z fizyki kwantowej i geologii. Zawsze możemy zaproponować wspólne poszukanie odpowiedzi w bibliotece czy internecie. Jeśli nie odpowiadamy, bo jesteśmy zmęczeni i nie mamy ochoty tłumaczyć wszystkich zjawisk fascynujących nasze dziecko – powiedzmy mu o tym i ustalmy, że porozmawiamy na zadane pytania np. po przygotowaniu obiadu. Pamiętajmy jednak by dotrzymać słowa. Dziecko ma prawo pytać zawsze i o wszystko.

Traktujmy dzieci i ich sprawy poważnie

Często rodzice mówią do swojego dziecka „nie płacz”, „nie histeryzuj”, „przestań się złościć”. Wydaje mi się, że cofamy się tym samym w wychowywaniu naszych dzieci do kultury prymitywnej i wierzymy w magiczne zaklęcia. Kiedy szef wyrzuca nas z pracy a my słyszymy „nie płacz”, nie dramatyzuj”, „znajdziesz sobie inną pracę”. To śmiem wątpić, że poczujemy się wtedy lepiej. Dzieci mają swoje małe – wielkie problemy. Utrata misia jest jak zgubienie wypłaty dla dorosłego. Przeżyje ale będzie mu ciężko. Kara od pani przedszkolanki przypomina dyscyplinarny wpis do akt. Nie umniejszajmy problemom dzieci mówiąc „to tylko miś” albo „pani już zapomniała”.

Pozwólmy wyrażać emocje ale pokażmy jak to robić

Nie mówmy dziecku by się nie złościło, nie smuciło, nie płakało. Wychowanie dziecka nie na tym polega. Nie przezywajmy od mięczaków i beks, złośników i łobuzów. Emocje są podstawową informacją organizmu na temat tego co się dzieje. Złość to informacja, że coś w naszym otoczeniu jest nie tak. Smutek daje nam wsparcie innych, powoduje zatrzymanie. Dzieci nie wiedzą, że jeśli są wściekłe, bo rodzic odmówił kupna cukierka, nie należy rzucać się na brudną podłogę w supermarkecie i krzyczeć, że nie kocha się wcale mamusi. Dzieciom trzeba tłumaczyć jak mogą wyrażać gniew, złość, smutek ale i radość. Pamiętajmy jednak, że jeśli krzyczącemu dziecku jednak kupimy cukierka to nauczymy go, że zawsze kiedy będzie bardzo czegoś chciał to może mocno krzyczeć i wtedy dostanie to czego chce. Im dziecko bardziej histeryzuje, tym bardziej nie możemy się ugiąć. Wychowanie dziecka jest trudne.

Rodzic decyduje

Małe dzieci potrzebują czuć granice. Rodzic ma decydować właściwie o wszystkim, o wychowaniu dziecka. Może oczywiście słuchać tego, co dziecko ma do powiedzenia, czego chce, co ono myśli ale ostateczną decyzję podejmuje rodzic i dziecko ma o tym wiedzieć. Wyobraźmy sobie sytuację, że dziecko wybiera gdzie rodzina pojedzie na wakacje. Okazuje się, że nad tym wymarzonym morzem pada deszcz i wszyscy są niezadowoleni z urlopu. Co czuje dziecko? Dziecko czuje się fatalnie ponieważ to ono było sprawcą sytuacji. Bierze winę na siebie nie zawsze mając do końca tego świadomość. Także nawet jeśli chcemy zrobić dziecku frajdę i zabrać je tam gdzie chce dajmy mu do zrozumienia, że ostatecznie my jesteśmy odpowiedzialni za decyzję i to my decydujemy.

Dodaj komentarz