Witam, miło mi, że zajrzeliście na mojego bloga. Nazywam się Aneta Adamkowska i jestem psychologiem. W ostatnim artykule napisałam o roli przydzielania dziecku obowiązków domowych. Dzisiaj postaram się dać kilka rad, które pozwola wcielić nasz plan w życie.
Dodam, że bez względuy na to jak do tej pory wyglądało nasze życie, zawsze można wprowdzić zmiany. Mówię o tym, ponieważ rodzice nastolatków, często mylnie uważają, że skoro „ona nigdy nie zmywała naczyń” albo „jak do tej pory nie sprzątała to nagle nie zacznie”. Obawy rodziców bardziej dotyczą tu lęku przed porażką, obawiają się oni, że dziecko nie wykona polecenia, że zrobi je źle a może tez, że będzie się awanturować. Wszystko to być może. Spróbujmy jednak trzymac się kilku podstawowych zasad i zobaczmy, może zadzaiała…
- Zawsze dziękujmy dziecku. Będzie wtedy lepiej zmotywowane do wykonania następnego polecenia. Starajmy się też wyrażać wdzięczność wskazując na osobę a nie na to , co zrobiła. Na przykład „Dziękuję, że byłeś taki uczynny, pomocny, miły dla brata…” a nie „dziękuję za podlanie kwiatów”.
- Wykorzystujmy natturalne zainteresowanie dziecka dana czynnością. Jeśli chce spróbowac zmyć naczynia to mu pozwólmy. Nawet malutki smyk może zmyć plastikowy kubeczek. Nie dziwmy się, że dziecko nie chce wziąć odkurzacza do ręki, skoro ciągle wcześniej słyszało „nie dotykaj”.
- Wyznacz konkretny termin wykonania. Dziecko może wybrać, czy sprzątnie pokój rano czy wieczorem ale naszym zadaniem jest dopilnować by o umówiopnej godzinie pokój lśnił czystością. Najlepiej też ustalić obowiązki w kolejne dni tygodnia. Wprowadzać w każdym tygodniu po jednym nowym obowiązku i sprawdzać czy nie jest ich za dużo.
- Stopniuj trudności. Małemu dziecku pozwól wkłądać do szafki skarpetki a kiedy opanuje t ę trudną sztukę pozwól mu wejść na kolejny poziom wtajemniczenia i zezwól na układanie bluzek.
- Raczej staraj się nie nagradzać. Domowe obowiązki trzeba wykonywać a nie robić je tylko dla tego, że się dostanie nagrodę. Badania dowiodły, że nagradzanie, w dłuższej perspektywie, nie wpływa na dobrą motywację.