Uwaga! Ciało.

Uwaga! Ciało.

Ciało, przyroda, malowanie

Uwaga! Ciało.

Witajcie na moim blogu www.plock-terapia.pl Nazywam się Aneta Adamkowska i jestem psychologiem z Płocka. Dzisiaj chciałabym zwrócić Waszą uwagę na ciało. Poświęćcie chwilę czasu na przeczytanie o tym, co w nas najważniejsze a o czym często zapominamy.

Czasami jesteśmy w miejscach, gdzie się źle czujemy, np. stoimy długo w kolejce, jedziemy w korkach, siedzimy kolejną godzinę w nudnej pracy, męczymy się na treningu i myślimy o tym, by jak najszybciej wrócić do domu. Zapominamy, że jak ślimaki swój dom niesiemy ze sobą. Naszym domem jest ciało.

Zastanów się przez chwilę nad swoim ciałem. Jak je odczuwasz? Które miejsca lubisz bardziej a które mniej? Czy walczysz z ograniczeniami, jakie Ci stawia, próbując przebiec kolejne kilometry, wysiedzieć jeszcze godzinę, nie pójść spać mimo zamykających się oczu… a może wprost przeciwnie? Wsłuchujesz się w potrzeby swojego ciała? Zaspokajasz je, czule się nim zajmujesz?

Ciało bywa przez nas pomijane,  zaniedbywane, przemęczone. Zapominamy, że nieukojone nie da nam wytchnienia. Ile razy siedzieliście długo w niewygodnej pozycji? Jak często nie zmyłyście makijażu? Ile razy nie ugasiliście pragnienie albo głodu a później bolała Was głowa? Jak często się przytulacie? Jak często spontanicznie podskakujecie? Jak często spokojnie, powoli i z miłością czeszcie swoje włosy?

A może są miejsca w Waszym ciele, o których nie pamiętacie, które świadomie, bądź nie, pomijacie. Na które nie chcecie patrzeć, nie chcecie dotykać. Poszukajcie takich miejsc i zaopiekujcie się nimi tym bardziej. Zaakceptujmy nasze ciało takim jakim jest.

Ciało jest naszym domem. Miejscem, w którym mamy się czuć dobrze i bezpiecznie.

Ciało jest tez skarbnicą informacji o naszych emocjach. Czujemy fizycznie złość, podnosi się nam ciśnienie, napinamy mięśnie, jesteśmy gotowi do skoku. Czasami jednak, kiedy przez całe lata nie mogliśmy wyrazić złości, to ona tkwi w naszym ciele i sprawia ból. Wiele osób skarży się na bóle karku czy problemy z żołądkiem a tam chowa się stres i napięcie; bóle głowy, choroby autoimmunologiczne takie jak RZS czy rak. Wszystko to jest wołaniem naszego ciała o pomoc. Ciało mówi już dość się nabiegałeś teraz czas na odpoczynek.

W dzisiejszych czasach ludzie często są przemęczeni, przepracowani i narzekają, że ciału brak energii. Sięgają wtedy po suplementy diety zamiast skupić się na tym, jak dodać sobie energii w naturalny sposób. Jeżeli ciągle nie dosypiamy, nie odżywiamy się dobrze, nie ćwiczymy lub  ćwiczymy za dużo, to nie szukajmy winy w niskim ciśnieniu, brzydkiej pogodzie, czy stresującej pracy. Zadbajmy o swoje podstawowe potrzeby i pamiętajmy, że energię można czerpać z powietrza, ziemi, wody… Spróbuj podskoczyć, pomachać rękoma, popływać. Przy dużym napięciu spróbuj je z siebie strząsnąć wykonując ruch jakbyś miał na dłoniach pszczoły i chciał się ich szybko pozbyć. Jeśli czujesz napięcie w karku to pokręć głowa w rożne strony. Zmęczenie oczu zmniejszy się, jeśli wyjdziesz na dwór albo chociaż otworzysz okno i popatrzysz na przyrodę.

Ale przede wszystkim słuchaj swojego ciała, opiekuj się nim, nie zaniedbuj. Ono jest ważne, bo Ty jesteś ważny.

Dodaj komentarz